ArchiwaKategorie |
Back to Blog
Z powodu nich Erytrejczyków oglądania Tour de France, aby zobaczyć, jak będą taryfy pierwszy ciemnoskóry Afrykanów z najsłynniejszego wyścigu rowerowym na świecie. Teklehaimanota, starsze pary, w sobotę, patrząc na świat. Ubrani w czarne i białe koszulki stojących na początku czasówce otwarcia, do którego wpisywane jako pierwszy konkurenta. Uśmiechnął się, pedalled i chodził. Obserwowani rodacy, nie tylko w telewizji, ale niewielu bezpośrednio na torze. „Mieszkam w pobliżu Amsterdamu, więc poszedłem do wsparcia naszych chłopców. Widziałam je podczas prezentacji, podczas pierwszego etapu, a po drugie na siatce „, mówi Loana, młoda kobieta z narodową flagą w ręku.Urodził się w Etiopii, ale jest Eritrejka, jak Teshalino, facet w okularach, które mu towarzyszy. „Daniel i Merhawi teraz do historii nie tylko Erytrea ale całej czarnej Afryki. To ogromny sukces, że są tutaj. I że w końcu mamy afrykańską stajnię ", ona świeci. Loana jego słowa obsługuje napis, który nosi koszulkę do Erytrei ponownie tworzy historię! Fani czekają na moment, kiedy ich rodacy wyjrzeć z magistrali zespołu. Tak szybko, jak to się dzieje, zaczynają bić brawo i wzywać ich imiona. Teklehaimanot na nich uśmiecha się i thumbs-up show, a następnie kieruje rzecznik Qhubeky dla dziennikarzy, którzy czekają na niego. Twardy facet z nieco wyrośniętymi kręconymi włosami nie mówi tak dużo jak jego fani. Ale on chętnie odpowiada.Wygląda, że zaczął od koła o dwunastej. Jak podekscytowana ona może być na trasie. A w jaki sposób pomaga mu mieć przyjaciela z tego samego kraju w zespole. Czy zgadza się z fanami, że jest on historią tego kraju? "Tak, ja też tak czuję" - mówi. "Kiedy byłem pierwszym, który wystartował w sobotę i czekałem, kiedy jechałem, było to niesamowite. Wspaniałe uczucie. " Poza tym jego zwolennicy udzielają wywiadów dziennikarzom, którzy się wokół nich skulili. "Cieszymy się, że Erytrea nie pisze właśnie w gazecie" - mówią. "Mam nadzieję, że podobnie jak w piłce nożnej, wkrótce zobaczymy więcej kolorów skóry podczas jazdy na rowerze. W ubiegłym roku był zawodnik z Chin, teraz nasi chłopcy.Może to pomoże siebie ludzie byli bardziej przyjazny, „uważa Teshalino. Teklehaimanot miałby takie same na pewno szkoda też, ale ma nadzieję, że sama w sobie wkrótce poinformować nie tylko do jazdy na rowerze jeszcze nieco egzotyczne pochodzenie. "W pierwszych dniach będę głównie pomagał moim kolegom z drużyny. Wtedy będę miał okazję pokazać ci, jak wypróbowałeś jakiś wyciek. Postaram się wydostać najlepszy „. W tym roku, prawdopodobnie jeszcze większe ambicje nie mają. Ale raz? "Może czasem wygrywamy Tour", marzy Loana. "Wolno," mówi Teshalino. "Teraz jest dla nas sukcesem, że jesteśmy tutaj. Ale kto wie? Może za pięć lat będziemy świadkami jednego z naszych na żółto. „ Są Erytrejczyków na początku podróży.Czy kiedykolwiek masz odważne marzenie?
0 Comments
Read More
Leave a Reply. |